RZUTZA3.PL PLK PRZEBUDZENIE-MANJGAFICIA-I-PEWNA-WYGRANA-CZARNYCH-SUPSK-PRZECIWKO-GTK-GLIWICE
Przebudzenie Manjgaficia i pewna wygrana Czarnych Słupsk przeciwko GTK Gliwice
21/03/2025 21:03
W pierwszy dzień wiosny Czarni Słupsk rozegrali mecz na wyjeździe z GTK Gliwice. Spotkanie zakończyło się wynikiem 88:63 dla gości
W pierwszy dzień wiosny Czarni Słupsk rozegrali mecz na wyjeździe z GTK Gliwice. Spotkanie zakończyło się wynikiem 88:63 dla gości
Spotkanie rozpoczęło się od czterech punktów Mario Ihringa, na co szybko odpowiedział Szymon Tomczak. Następnie Loren Jackson trafił trzy kolejne rzuty, podwajając przewagę Czarnych nad GTK. Gliwiczanie mieli spore problemy ze skutecznością spod obręczy, marnując dogodne sytuacje, które na tym poziomie powinny być formalnością. Obydwa zespoły słabo rzucały zza łuku – po pięciu minutach Czarni mieli 0/5, a GTK 0/3. Znakomicie w mecz wszedł Loren Jackson, który w sześć minut zdobył dziewięć punktów. Dobre wejście z ławki zanotował także Mangjafić – jego siedem punktów w końcówce kwarty pozwoliło Czarnym odskoczyć na dwucyfrową przewagę. Buzzer beater Kuby Musiała przypieczętował serię 9:0 dla gości, ustalając wynik pierwszej kwarty na 26:12.
Druga kwarta rozpoczęła się od trójki Ihringa, ale szybkie punkty Mangjaficia i Forda pozwoliły Czarnym osiągnąć 18-punktowe prowadzenie, co zmusiło trenera Borisa Balibrea do wzięcia czasu. Problemy GTK się pogłębiły, gdy Łukasz Frąckiewicz, jedyny nominalny center zespołu, popełnił swój trzeci faul na siedem minut przed końcem pierwszej połowy. Mimo to gospodarze nie zamierzali się poddawać. Seria 6:0 wymusiła przerwę na żądanie trenera Stelmahersa, jednak gliwiczanie wciąż mieli ogromne trudności w rzutach z dystansu (po 15 minutach 1/8 za trzy). Na 2:30 do końca kwarty szkoleniowiec Czarnych ponownie poprosił o czas, by dopracować taktykę przy 14-punktowej przewadze. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 48:31 dla Czarnych. Kapitalne zawody rozgrywali Loren Jackson i Mangjafić, a po stronie GTK najjaśniejszym punktem był Mario Ihring, który zdobył niemal połowę punktów swojego zespołu.

Drugą połowę rozpoczął Kuba Piśla celnym rzutem za trzy, a kolejna trójka Mario Ihringa zmusiła trenera Stelmahersa do wzięcia czasu już po minucie gry. Po przerwie lider Czarnych, Loren Jackson, dorzucił cztery punkty, utrzymując przewagę gości. Po trzech minutach gry Łukasz Frąckiewicz popełnił czwarte przewinienie, mocno komplikując plany taktyczne trenera Borisa Balibrei na resztę meczu. GTK zaczęło lepiej radzić sobie na obwodzie, ale Czarni nie pozwalali im na zbyt wiele i utrzymywali bezpieczny dystans. Po pięciu minutach trzeciej kwarty gliwiczanie nieco zwolnili, a gdy przewaga Czarnych urosła do 17 punktów, trener gospodarzy poprosił o czas. Na 2:30 przed końcem kwarty trójka Jacksona wyprowadziła gości na 20-punktowe prowadzenie, ale Martin Laksa szybko odpowiedział celnym rzutem. Ten impuls najwyraźniej obudził GTK, które zanotowało serię 10:0, zmniejszając stratę do 10 oczek. Ostatecznie trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 65:55.
Na początku ostatniej części gry obie drużyny miały spore problemy ze zdobywaniem punktów. Dopiero po dwóch minutach impas przełamał Loren Jackson, trafiając za trzy i kończąc świetną serię GTK. Chwilę później Martin Laksa popisał się efektowną trójką nad Fordem, ale Jackson błyskawicznie odpowiedział tym samym. Czarni utrzymywali dwucyfrową przewagę, a na pięć minut przed końcem wynosiła ona 13 punktów. W połowie czwartej kwarty obydwa zespoły przez dwie minuty nie potrafiły znaleźć drogi do kosza. Gdy sytuacja zaczęła się robić nieco nerwowa, Alex Stein i Fahrudin Manjgafić zamknęli mecz, trafiając trójki w kluczowym momencie. Czarni zdołali jeszcze powiększyć przewagę do 23 punktów, co skłoniło trenera GTK do wzięcia ostatniego czasu na minutę przed końcem. Kilka sekund przed końcem Nikodem Klocek zdobył swoje pierwsze punkty w sezonie, ustalając wynik spotkania na 88:63. Najlepszym zawodnikiem meczu był Loren Jackson (22/1/3), który poprowadził swój zespół do pewnego zwycięstwa. Świetne zawody rozegrali również Alex Stein (18/3/3) oraz Fahrudin Manjgafić (18/4/3). Po stronie GTK najlepszym graczem był Mario Ihring (20/5/5). W kolejnym meczu GTK Gliwice zmierzy się na wyjeździe ze Spójnią Stargard, a Czarni Słupsk podejmą Arkę Gdynia na własnym parkiecie.

PunktacjaGTK : Ihring 20, Laksa 13, Piśla 8, Milon 8, Toppin 6, Frąckiewicz 6, Gordon 1, Jodłowski 1Czarni : Jackson 22, Stein 18, Manjgafić 18, Tomczak 9, Musiał 8, Ford 6, Kocovic 3, Klocek 3, Dziemba 1